Sytuacja, w której czujemy się przemęczeni i sfrustrowani pracą, nie jest nam obca i zdarza się każdemu człowiekowi. Nawał obowiązków, konflikty z pracownikami, ostry i wymagający szef – jak widać przyczyn może być wiele, najważniejsze jednak by nie dopuścić, aby przerodziło się to w chroniczny stres i depresję. Jak zatem radzić sobie z przemęczeniem pracą?
Nie wymagajmy od siebie zbyt wiele
Wielokrotnie spotyka się osoby, które czują się bardzo przemęczone pracą, choć osoby z ich otoczenia się temu dziwią. Na pierwszy rzut oka jest wszystko w porządku, wykonujemy powierzone nam obowiązki najlepiej, jak potrafimy. Jednak niektórzy ludzie stawiają sobie zbyt wysoko poprzeczki. Co to oznacza? Niekiedy za dużo od siebie wymagamy, staramy się zrobić coś ponad co niekoniecznie jest w danej sytuacji przydatne. Ilu nauczycieli zagłębia się zbyt szczegółowo w prace swoich uczniów spędzając przy nich kilka wieczorów? Przestańmy więc stale dążyć do perfekcji, jeśli zajmuje nam to zbyt dużo czasu i nie jest od nas wymagane, skupmy się na rzeczach, które są konieczne i wykonujmy je jak najlepiej.
Kontrolujmy swoje podejście do pracy
Pracując od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie, większość życia spędzamy właśnie z pracy, musimy więc być zadowoleni ze swojej pracy i z pogodą ducha wybierać się do niej każdego ranka. Sytuacja wygląda inaczej, gdy przestajemy czuć zadowolenie, popadamy w rutynę lub, co gorsza, przestaje nam zależeć na obecnej pracy.
Wtedy właśnie dopada nas przemęczenie pracą, która staje się dla nas kulą u nogi i marzymy jedynie o tym, by jak najszybciej wrócić do domu. Przestajemy wtedy być aktywni na swoim stanowisku, nie rozmawiamy ze współpracownikami, w skrajnych przypadkach pogarsza się również nasze samopoczucie fizyczne oraz psychiczne.
W takiej sytuacji najlepiej zadać sobie następujące pytania:
- Dlaczego czuję się w taki sposób? – może okazać się, że popadliśmy w zwykłą rutynę i spadła nasza kreatywność oraz chęć rozwoju, wystarczy wtedy nam nowy bodziec od szefa w postaci zwykłej, szczerej rozmowy i spojrzymy na naszą pracę z nowej strony. Przyjrzyjmy się jednak czy nasze złe samopoczucie i przemęczenie pracą nie wiąże się z mobbingiem, czy złym traktowaniem przez współpracowników, czasami jesteśmy tak przytłoczeni, że nie zauważymy pewnych szczegółów, a nie możemy pozwolić na to, by nas poniżano i wykorzystywano.
- Czy warto zmienić pracę? – być może, pracując na danym stanowisku, osiągnęliśmy już maksimum rozwoju i przemęczenie pracą dopadło nas w związku z brakiem możliwości czynienia dalszych postępów? Niektórych satysfakcjonuje taki stan rzeczy, lecz większość osób potrzebuje ciągłego rozwoju, w związku z tym może warto przemyśleć zmianę pracy, by znów poczuć chęci do pracy i z uśmiechem na twarzy wykonywać swoje obowiązki?
Oderwijmy się od wszelkich urządzeń po ciężkim dniu w pracy
Większość z nas pracuje przy komputerze, stale korzysta z telefonów i laptopów. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że tego typu urządzenia wysysają z nas energię i powodują uczucie przemęczenia. W związku z tym wracamy z pracy i czujemy się tak, jakbyśmy ciężko pracowali fizycznie przez pół dnia, jednak znajdziemy na tyle sił, by ponownie usiąść przed komputerem czy pooglądać telewizję, pogłębiając złe samopoczucie.
By poczuć się lepiej i pozbyć się przemęczenia pracą po powrocie do domu wyłączmy wszelką elektronikę – telewizję, komputery i telefony komórkowe. Jest to możliwe i całkowicie normalne, a wolny czas możemy wykorzystać na spędzenie go z rodziną na spacerze, aktywności fizycznej czy spotkaniu ze znajomymi. Od razu zauważymy poprawę naszego samopoczucia, warto więc ograniczyć korzystanie z tego typu urządzeń wyłącznie do sytuacji, w których jest to konieczne.
Nie zapominajmy o odpoczynku po męczącej pracy
Kiedy pracujemy 5 dni w tygodniu i przez dłuższy czas jedyne nasze wolne dni to weekendy możemy odczuć przemęczenie pracą. Nasze życie ogranicza się wtedy do modelu „praca-dom”, nie ma się co dziwić, że popadamy w rutynę i z wielkim bólem szykujemy się kolejnego dnia do pracy.
Jeśli nie mieliśmy przez długi czas urlopu – weźmy go. Wystarczy kilka dni, a poczujemy się znacznie lepiej i odświeżymy nasz umysł. Zaplanujmy wolny czas w taki sposób, abyśmy mogli jak najbardziej odpocząć i zrelaksować się, może to być rodzinny wyjazd, lub romantyczne chwile we dwoje, niektórzy wolą także samodzielne wyprawy, by odciąć się całkowicie od rzeczywistości. Jedno jest pewne – po powrocie poczujemy, że nasze akumulatory są naładowane, a my jesteśmy gotowi i chętni do działania.
Rozmawiajmy o swoich problemach w pracy
Bardzo ważne jest, aby nie zamykać się w sobie w sytuacjach, w których doskwiera nam pewien problem. Każdy z nas ma bliskie, zaufane osoby, z którymi może porozmawiać na wszystkie tematy. Czasami wystarczy zwykła rozmowa z przyjacielem, rodzicem czy współmałżonkiem, by poczuć się o wiele lepiej. Wyrzucenie z siebie problemu pozwala też spojrzeć na pewne kwestie z zupełnie innej strony, często wtedy okazuje się, że nie zauważaliśmy przyczyny naszych kłopotów, a dzięki pomocy bliskich osób jesteśmy w stanie je dostrzec i poradzić sobie z nimi.