Praca za granicą

0
4524

Pod koniec stycznia 2013 roku stopa bezrobocia w Polsce osiągnęła rekordowy – w skali poprzednich 6 lat – poziom 14.3%. Oznacza to, że niemal 2 300 000 Polaków nie ma pracy. Ratunku musimy więc szukać gdzie indziej. Wejście Polski do Unii Europejskiej otworzyło przed nami zupełnie nowe możliwości, rodząc tym samym wielką falę emigracji zarobkowej.

W ciągu ostatniej dekady co dziesiąty dorosły Polak pracował za granicą. Brak zatrudnienia w kraju jest zresztą tylko jednym z problemów. Sporo osób deklaruje również, że do emigracji zmuszają je niskie zarobki, ponieważ polska płaca minimalna w praktyce nie zapewnia środków na przetrwanie „od pierwszego do pierwszego”. Wyjeżdżamy więc przede wszystkim w poszukiwaniu szansy na lepsze życie.

Praca za granicą

Gdzie do pracy za granicę?

O dziwo, najpopularniejszym kierunkiem podróży „za chlebem” są Niemcy, zaś Wielka Brytania plasuje się dopiero na drugim miejscu. Kolejne pozycje w rankingu „zarobkowych rajów” zajmują: Holandia, Norwegia, Stany Zjednoczone, Włochy i Francja. Warto przy tym podkreślić, że w Niemczech podejmujemy głównie prace sezonowe, natomiast pobyt na Wyspach trwa średnio od 2 do 4 lat. Coraz więcej osób z pokolenia 25+ decyduje się też na stała emigrację do Anglii.

Dla osób dopiero planujących wyjazd cenna jest z pewnością informacja, że najłatwiej będzie im znaleźć pracę za granicą w budownictwie i przemyśle (w tym – przy taśmie produkcyjnej), gastronomii, hotelarstwie oraz opiece nad dziećmi i osobami starszymi. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że zwykle praca w tych branżach jest stosunkowo ciężka i nisko płatna, zatem lokalni mieszkańcy niechętnie się jej podejmują.

Nieco mniej budujący jest natomiast inny fakt. Otóż aż 85% emigrantów zmuszona jest wykonywać zadania znacznie poniżej posiadanych kwalifikacji, co więcej – nie związanych z wyuczonym zawodem.

Trzeba też pamiętać o tym, że żaden wyjazd zarobkowy nie gwarantuje „z automatu” dobrego zatrudnienia i świetlanej przyszłości. Nieznajomość języka, przerost ambicji, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem czy odrzuceniem ze strony potencjalnego pracodawcy, trudności w odnalezieniu się w nowej sytuacji i niedostosowanie do obcych wzorców kulturowych – to najczęstsze powody, dla których wyjazd kończy się katastrofą. Legendarne opowieści o Polakach koczujących na londyńskim dworcu, głodnych i bez grosza przy duszy, są niestety prawdziwe. Dlatego ktoś, kto oczekuje „cudu” i szybkiej kariery, a nie jest przygotowany do – czasem męczącego i długotrwałego – intensywnego poszukiwania pracy oraz nie posiada zapasu gotówki pozwalającego na przeżycie, wyjeżdżać po prostu nie powinien.

Ci którym się uda, zwykle zostają za granicą przez co najmniej kilka lat. Coraz więcej osób z przedziału wiekowego 25-35 decyduje się zresztą na stałe opuszczenie kraju. Na miejscu nie mają wiele do stracenia, są też bardziej otwarci na nowe doświadczenia i łatwiej adoptują się do nowych warunków. Dlatego zamiast odkładać każdy zarobiony grosz po to, by w Polsce zbudować dom lub kupić samochód – układają sobie nowe życie na emigracji.

Co ciekawe, ze statystyk wynika, że nawet kilkuletnia praca za granicą wcale nie ułatwia znalezienia zatrudnienia w Polsce. Wyjazd tymczasowy – na kilka miesięcy lub lat – może więc być wspaniałą okazją do podbudowania własnej kariery, ale tylko dla tych, którzy po powrocie planują otworzyć nad Wisłą przedstawicielstwo zagranicznej firmy lub swój własny biznes. Wtedy z powodzeniem można bowiem wykorzystać doświadczenie i kontakty zdobyte za granicą.

Jak szukać pracy za granicą?

Praca za granicą nie znajdzie się sama. W każdym kraju – tak samo jak w Polsce – trzeba poświęcić nieco wysiłku, by znaleźć zatrudnienie. A tym bardziej – zatrudnienie godziwe. Dla Polaka na obczyźnie zadanie jest o tyle trudniejsze, że na przeszkodzie staje mu często bariera językowa, nieznajomość miejscowych realiów i ograniczone zasoby finansowe. Planując wyjazd „za chlebem” warto więc przygotowania rozpocząć znacznie wcześniej.

Kluczowym elementem jest posiadanie dobrego CV. Warto przy tym skorzystać z dostępnych w Internecie wzorów tak zwanego Europejskiego CV. Postarajmy się o to, by życiorys przedstawiał nas jak najlepiej, ale tylko pod kątem oczekiwanego stanowiska pracy. Nie ma też większego sensu zlecanie „podrasowania” CV, ani tym bardziej zamieszczanie w nim nieprawdziwych informacji. Takie rzeczy i tak w końcu ujrzą światło dzienne, a to może postawić nas w wyjątkowo niekorzystnej sytuacji.

Mając już gotowe CV, zabierzmy się za poszukiwanie pracy jeszcze z Polski. Doskonałym sposobem jest systematyczne śledzenie dużych portali internetowych zamieszczających ogłoszenia rekrutacyjne. Dobrym pomysłem może być także wykorzystanie wyszukiwarki Google – dzięki przeglądarce możemy trafić na lokalne serwisy danego kraju dotyczące zatrudnienia, a nawet bezpośrednio na strony www potencjalnych pracodawców.

Pomocne mogą być także agencje pracy. W tym wypadku trzeba jednak koniecznie zwracać uwagę na to, czy są zarejestrowane w ministerialnym spisie oraz czy posiadają stosowne uprawnienia i certyfikaty. „Niby-agencji” i prywatnych ofert pośrednictwa pracy nie brakuje, ale też nie brakuje prawdziwych historii o Polakach, którzy zostali wywiedzeni w pole (często dosłownie!), tracąc niejednokrotnie dorobek całego życia,

W poszukiwaniu pracy za granicą dobrze mogą sprawdzić się również znajomości. Biorąc pod uwagę obecną skalę emigracji zarobkowej, niemal wszyscy znamy kogoś, kto już dłuższy czas przebywa na obczyźnie i w miarę dobrze sobie radzi. Takie osoby często okazują się bardzo pomocne.

Przygotowania do wyjazdu za granicę

Wyjazd za granicę – szczególnie na dłużej – zawsze wiąże się z potężnymi zmianami w życiu. Nie każdy jest w stanie poradzić sobie z nową sytuacją, lepiej zatem dobrze przemyśleć chęć emigracji. Wprawdzie wizja lepszego życia i lepszej płacy jest bardzo kusząca, ale na miejscu rzeczywistość często okazuje się znacznie mniej różowa.

Aby zwiększyć szanse powodzenia, powinniśmy wcześniej zdobyć jak najwięcej informacji o przepisach imigracyjnych obowiązujących w danym kraju i o tym jakie prawa i obowiązki mają pracownicy napływowi. Warto też przygotować sobie spis polskich konsulatów i urzędów, a także wszelkich lokalnych instytucji, które mogą pomóc nam zarówno w samym poszukiwaniu pracy, jak i w ewentualnej sytuacji kryzysowej.

Pamiętajmy też, by zaznajomić się przynajmniej z grubsza z historią i tłem kulturowym kraju, do którego się wybieramy. Wiele zwyczajów i zachowań w Polsce uchodzących za dopuszczalne czy zabawne, za granicą może stać się przyczyną nieporozumień, a nawet poważnych konfliktów. Mechanizm ten działa zresztą w obie strony.

Nade wszystko jednak – zdobądźmy chociaż podstawową znajomość lokalnego języka, a jeśli już nim władamy, to odświeżmy nieco i podszlifujmy swoje umiejętności. To nie tylko wyraźnie ułatwi nam poszukiwanie pracy i poruszanie się w obcym środowisku, ale też może pozwolić nam wybrnąć z wielu – mniejszych lub większych – opresji.

[Głosów:1    Średnia:5/5]