Fałszywe ubezpieczenia pojazdów – czy nowy sposób oszustwa dotarł już do Polski?

0
1093

Obowiązkowe ubezpieczenie samochodu bywa szczególnie uciążliwe dla młodych kierowców, ponieważ płacą za taką polisę najwięcej. Nic dziwnego, że szukają często okazji na tańsze ubezpieczenie. W Wielkiej Brytanii padają powszechnie ofiarą oszustów. Czy przekręt z fałszywymi ubezpieczeniami pojazdów dotarł już także do Polski?

Branża ubezpieczeniowa zmaga się z oszustwami i przestępstwami ubezpieczeniowymi od początku swojego istnienia. Tak jest właściwie na całym świecie. Co jakiś czas pojawiają się oszuści, którzy chcą wyłudzić pieniądze od firm ubezpieczeniowych lub od ich klientów. FBI wyliczyło nawet, że przestępstwa ubezpieczeniowe w samych tylko Stanach Zjednoczonych kosztują ubezpieczycieli ponad 50 mld zł. Firmy ubezpieczeniowe już nieraz musiały się mierzyć z próbami wyłudzeń odszkodowania z tytułu śmierci osób, które nigdy nie istniały lub z upozorowanymi kradzieżami samochodów. Do tego ciągle pojawiają się nowe przestępstwa ubezpieczeniowe. Jednym z najpopularniejszych ostatnio jest fałszywe ubezpieczenie pojazdów.

Na czym polegają fałszywe ubezpieczenia pojazdów?

W 2021 roku głośno było w Wielkiej Brytanii o nowym rodzaju przestępstw ubezpieczeniowych. Okazało się, że oszuści zaczęli się podszywać pod agentów ubezpieczeniowych, proponując bardzo tanie polisy. To miała być prawdziwa okazja dla klientów. Za cel przestępcy wzięli sobie głównie młodych kierowców – co ciekawe, głównie mężczyzn. Kupowali oni fałszywe polisy w atrakcyjnej cenie, a oszustwo wychodziło na jaw w chwili zgłaszania szkody albo podczas kontroli policji. Prasa brytyjska szybko nazwała tych przestępców agentami widmo.

Z danych brytyjskiej policji wynika, że ofiarą oszustwa padło co najmniej 350 osób w ciągu ośmiu miesięcy 2021 roku. Ofiary zostały oszukane na łączną kwotę 790 tys. funtów, a każdy z „klientów” agentów widmo stracił średnio 2 250 funtów. Niestety – w tym procederze pojawił się także polski wątek. Jednym z zatrzymanych w związku z oszustwem okazał się nasz rodak Marek C., oszukujący głównie polskich kierowców w Wielkiej Brytanii, którzy słabo znali język angielski. Marek C. współpracował również z innymi agentami widmo.

Dlaczego przestępcy wzięli za cel młodych kierowców?

Nieprzypadkowo przestępcy w Wielkiej Brytanii wzięli za cel głównie młodych kierowców. Takie osoby płacą najwyższe składki za ubezpieczenie swoich pojazdów. W Polsce jest podobnie. Młodzi kierowcy – najczęściej z niewielkim doświadczeniem za kierownicą – muszą płacić o wiele wyższe składki OC niż inni właściciele aut. To nie jest przypadek czy złośliwość ubezpieczycieli. Z danych policji wynika, że wypadki na drogach powodują głównie mężczyźni (74,6%), a do tego przeważnie w wieku od 18 do 24 lat (najwyższy wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji).

W przypadku sprawdzonego ubezpieczyciela można jednak bez trudu ustalić, jak wypowiedzieć umowę OC. W przypadku oszustów wpłacona kwota prawdopodobnie przepadnie.

Najczęstsze przestępstwa w ubezpieczeniach komunikacyjnych w Polsce

Czy do Polski dotarło już przestępstwo polegające na oferowaniu fałszywego ubezpieczenia pojazdów? Z danych policji oraz z informacji zebranych przez Polską Izbę Ubezpieczeń wynika, że takie oszustwo nie jest u nas popularne. Jeśli już pojawiają się tego typu wyłudzenia, to raczej rzadko, a nie na dużą skalę. Częściej oszuści podszywają się pod agentów ubezpieczeniowych i wysyłają e-maile lub wiadomości SMS z fałszywymi numerami kont, informując o konieczności dokonania zaległej opłaty za obowiązkowe OC. To proceder znany już od kilku lat. Policja informowała o nim pierwszy raz w 2016 roku. Wszystko to nie oznacza, że polscy ubezpieczyciele nie mają problemów z oszustwami ubezpieczeniowymi innego rodzaju. Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń co roku dokonywanych jest ponad 20 tys. prób wyłudzeń odszkodowań, z czego ok. 9 tys. to oszustwa dotyczące polis OC.

Jak sprawdzić wiarygodność agenta ubezpieczeniowego?

To zapewne kwestia czasu, gdy fałszywe ubezpieczenia pojazdów proponowane przez fałszywych agentów, staną się dużym problemem również w Polsce. Zapytaliśmy eksperta, w jaki sposób można uniknąć takiego zagrożenia.

– Polisy OC w okazyjnych cenach to kusząca okazja, której wielu właścicieli pojazdów nie będzie umiało się oprzeć. Już sam fakt, że ktoś proponuje niezwykle niską składkę ubezpieczenia, gdy dotąd była wysoka, powinno skłonić nas do przemyśleń – zwraca uwagę ekspert porównywarki ubezpieczeń Punkta.pl. – Kluczem jest ustalenie, czy mamy do czynienia z prawdziwym agentem ubezpieczeniowym. Gdy mamy wątpliwości, należy poprosić o okazanie pełnomocnictwa firmy ubezpieczeniowej, którą reprezentuje dana osoba. Można również sprawdzić na stronie KNF, czy dana osoba figuruje w rejestrze pośredników ubezpieczeniowych – podkreśla ekspert.

Jak bezpiecznie ubezpieczyć samochód?

Aby nie stać się ofiarą oszustwa ubezpieczeniowego i nie nabyć fałszywej polisy, najlepiej korzystać z usług sprawdzonych agentów ubezpieczeniowych lub takich, którzy już obsługiwali naszych znajomych albo kogoś z rodziny. Bezpiecznym rozwiązaniem jest także wizyta w placówce ubezpieczyciela. Nie należy się bać jednak kupowania polis online. W internecie działa wiele porównywarek ubezpieczeń, które pośredniczą w sprzedaży ubezpieczenia OC. Należy wybierać takie, które są znane i sprawdzone, a do tego są licencjonowanymi agentami mającymi pełnomocnictwa (np. porównywarka ubezpieczeń Punkta.pl).

Fałszywe ubezpieczenia pojazdów to obecnie duży problem w Wielkiej Brytanii. Prędzej czy później taki rodzaj oszustwa pojawi się także w Polsce i będzie stosowany na dużą skalę. Należy zatem zachować zdrowy rozsądek przy zawieraniu umów ubezpieczeniowych i nie rezygnować z żądania przedstawienia swojego pełnomocnictwa przez agentów ubezpieczeniowych.

[Głosów:0    Średnia:0/5]