Wielu z polskich polityków rozpoczynało swoje kariery w tej dziedzinie w sposób niezaplanowany. Większość tych, którzy swoją działalność rozpoczęli jeszcze w latach 70-tych, czyniło to z potrzeby serca i chwili. Ich aktywność polityczna była wynikiem niezgody na zastaną rzeczywistość. Akcje studenckie i robotnicze wywindowały niektórych aktorów tamtych wydarzeń na najwyższe szczeble władzy. A jak dziś rozpocząć karierę polityka?
Politykiem można być na pełen etat, ale można też nieźle sobie radzić pracując również w innym zawodzie, traktując politykę jako powołanie, coś co robi się nie tyle dla zarobku, a bardziej ze względu na chęć decydowania o większej zbiorowości, działania na jej rzecz itp.
Aby zostać politykiem nie trzeba spełniać żadnych szczególnych kryteriów. Co raz wyższy poziom rozwoju społeczeństwa, a także elit politycznych, powoduje, że do władz wybierane są osoby o gruntownym wykształceniu lub szczególnej aktywności i efektywności politycznej, czy szerokich wpływach.
Cechy polityka
Do grona najbardziej efektywnych polityków mogą dołączyć osoby, które posiadają charyzmę. To bardzo ważna cecha przywódcza, dająca możliwość porwania tłumów, przekonania do własnych racji, wywarcia istotnego wpływu na oponentów. Polityk powinien mieć dar przekonywania, ale także zdolność do zawierania kompromisów. Rzadko bowiem jest tak, że można realizować własne cele bez ustępstw, z drugiej strony, będąc stroną słabszą w negocjacjach kompromis pozwala uzyskać pewne korzyści na rzecz partii, regionu, czy środowiska, którego interesy reprezentuje polityk. Istotne jest, aby prowadząc dialog, rokowania, negocjacje, zachować opanowanie i wierność własnym wartościom. Niekiedy mówi się, że polityk powinien być prawdomówny. Nie zawsze można sobie jednak na to pozwolić. Kultura polityczna, poprawność polityczna, interesy, które polityk reprezentuje, determinują niekiedy wybór nieprawdy lub przemilczenia pewnych faktów, jednak jeśli polityk kłamie, z całą pewnością powinien mieć bardzo dobrą pamięć, by w dalszej karierze nie wypomniano mu pewnych niezgodnych z prawdą faktów. Wyborcy bowiem są coraz bardziej wyczuleni na różnego rodzaju fałsz.
Dwie historie najmłodszych prezydentów miast
25-letniego Marcina Materka na prezydenta miasta wybrali mieszkańcy Starachowic. Jest to najmłodszy prezydent miasta w kraju. Dla tych, którzy nie wiedzą jakie studia wybrać wskazówką może okazać się wykształcenie Pana Marcina, który ukończył trzy fakultety, w tym politologię, stosunki międzynarodowe oraz podyplomowo – zarządzanie nieruchomościami. Zanim został prezydentem pracował w biurze poselskim Róży Thun, działaczki Platformy Obywatelskiej. Na prezydenta startował z własnego komitetu wyborczego.
Bardzo młodego prezydenta ma Ciechanów. Został nim Krzysztof Kosiński, członek partii PSL, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego, wcześniej urzędnik Miasta Krakowa. Pan Krzysztof od najmłodszych lat parał się polityką, był posłem na Sejm XI Kadencji Sejmu Dzieci i Młodzieży, działał w młodzieżówce PSL. Jest studentem Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Historia dwóch najmłodszych prezydentów miast pokazuje jak różne są drogi do sukcesu w polityce. Zaistnienie na scenie politycznej może być efektem przeróżnych działań, podejmowania różnych wyborów, różnego wykształcenia. Nie ma jednej uniwersalnej drogi.
Wykształcenie polityka
Kierunkiem studiów, który dobrze przygotowuje do działalności politycznej jest politologia, ale również ekonomia, prawo, administracja. Warto zainteresować się stosunkami międzynarodowym i prawem międzynarodowymi, zwłaszcza w dobie silnego zacieśniania współpracy pomiędzy krajami. Bardzo istotna jest znajomość języków obcych. Umiejętność ta jest ważna nie tylko dla europosłów, czy ambasadorów. Współpraca międzynarodowa to także partnerstwo miast, organizacji, stowarzyszeń.
Partia polityczna
Dobrym i naturalnym krokiem dla osób zainteresowanych działalnością polityczną jest zapisanie się do partii politycznej.
Osoby w młodym wieku mogą zacząć swoją karierę w młodzieżówkach. Choć członkowie młodego zaplecza partyjnego narzekają, że ich aktywność jest skumulowana niemal wyłącznie wokół działań związanych z wyborami, jednak ostatni okres wskazuje na zwiększanie roli młodych ludzi w partiach. W dużej mierze jest to wymuszone przez wyborców, którzy zauważają brak zainteresowania problemami młodych oraz skostniałą i starzejącą się kadrę polityków we władzach regionalnych i państwowych.
Partie wymagają, aby ich członkowie byli pełnoletnimi obywatelami Polski. Inne ewentualne warunki przyjęcia opisane są w statusach partii. Jednym z nich jest opłacanie składek członkowskich.
Jak widać wymagania są ustalone na poziomie minimalnym. Łatwo w takiej strukturze zasilać przez długie lata szeregi dołów partyjnych bez możliwości zmian w karierze. Aby tak się nie stało, trzeba wykazać się dużą aktywnością na rzecz partii. Niebywale istotne są też kontakty, powiązania, wpływy. Często zdarza się, że to członek partii „wciąga” swojego znajomego do organizacji. Im wyżej w hierarchii partyjnej stoi protektor oraz im wyższe umiejętności i wykształcenie kandydata na członka partii, tym wyższe szanse na rzeczywiste sprawowanie władzy.
Takim przykładem może być jeden z najmłodszych prezydentów państwa na świecie – Andrzej Duda. To jeden z „medialnych” posłów Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na osobę Andrzeja Dudy, utalentowanego prawnika związanego z Uniwersytetem Jagiellońskim. Tak szybka, błyskotliwa kariera Prezydenta RP była możliwa dzięki wstąpieniu do partii, wsparciu ze strony wpływowych członków partii, rozlicznym funkcjom, które pełnił w strukturach partii i państwa i dość istotnym zmianom zachodzącym w tendencjach wyborców.
Trzeba pamiętać, że członków partii wiąże lojalność wobec partii i działanie zgodne z założeniami programowymi. Istotne jest też umiejętne współdziałanie w obrębie struktury. Jeśli żadna z funkcjonujących partii nie odpowiada przekonaniom polityka, może on zdecydować się na założenie własnej organizacji. Tak stało się np. w przypadku Ruchu Palikota, partii KORWiN, czy Nowoczesna.pl.