W dzisiejszych czasach możemy śmiało stwierdzić, że żyjemy w czasach manipulacji. Na każdym kroku ktoś próbuje dotrzeć do nas w taki sposób, aby osiągnąć własne cele, a w nas wzbudzić poczucie winy, odpowiedzialności, zachwyt, czy też inne stany emocjonalne. Tak naprawdę warto zdawać sobie sprawę z tego, czym jest manipulacja i w jaki sposób możemy się przed nią bronić. W ten sposób możemy pozostać sobą i nie pozwolić na to, by ktokolwiek władał naszym umysłem.
Jak nie dać się zmanipulować?
Gdy ktoś stara się nas zmanipulować i wywołać u nas poczucie winy, często wtedy nas o coś oskarża. Czując się osobą atakowaną, próbujemy za wszelką cenę wytłumaczyć się z danego nieporozumienia i wyjaśnić sytuację. Tak naprawdę właśnie wtedy dajemy satysfakcję manipulatorowi, który podświadomie wie już, że wygrał i zostanie oczyszczony ze wszelkich podejrzeń.
Jak powinniśmy się zachować w takiej sytuacji? Z pewnością się nie tłumaczyć. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że nasze tłumaczenia przyjaciołom nie są potrzebne, a wrogów i tak to nie przekona – słusznie. Nie chodzi tu oczywiście o to, by nie bronić swoich racji, czy dobrego imienia, lecz nie pozwolić na to, by ktoś nami w ten sposób manipulował.
Jeśli więc znajdujemy się w sytuacji, kiedy jesteśmy o coś obwiniani, a doskonale wiemy, że nie mamy z tym nic wspólnego, bez zbędnego tłumaczenia po prostu zapewnijmy, że nie jest to nasza sprawa i wyjaśniać to powinny osoby wyłącznie w to zamieszane. Pokazując twardą postawę i pewność siebie, manipulator widzi, że nie ma sensu bawić się naszym kosztem, ponieważ sobie na to nie pozwolimy.
Nie wpadajmy w ogień pytań i odpowiedzi podczas manipulacji
Gdy ktoś chce nas zmanipulować, bardzo często stosuje zabieg „serii pytań”, który ma na celu zmęczenie nas i uzyskanie pożądanego celu, czyli konkretnej odpowiedzi. Ile razy widzieliśmy nagrania z przesłuchań policyjnych, gdzie osoby niewinne po wielu godzinach i serii pytań przyznawały się do winy tylko dlatego, by mieć już święty spokój?
Manipulator za wszelką cenę chce osiągnąć swój cel, a my musimy mu to jak najbardziej uniemożliwić:
- Najlepiej w ogóle nie wdawajmy się w żadne dyskusje, jeśli wykażemy brak zainteresowania, osoba manipulująca straci ochotę atakowania nas.
- Jeśli jest to ktoś bardzo natrętny, możemy próbować obrócić sytuację przeciwko niej – sami zadawajmy serię pytań, gdzie manipulator zagubi się już w całej sytuacji i podda się, wiedząc, że może tylko pogorszyć swoją sytuację.
- Gdy osoba manipulująca nas jest bardzo natrętna, nie bójmy się jasno powiedzieć, że nie życzymy sobie takiego zachowania, a nawet możemy opuścić pomieszczenie. Mamy także prawo wezwać policję, gdy poczujemy się zagrożeni. Jest to forma przemocy psychicznej i w świetle prawa jest to zachowanie karalne.
Wycofajmy się z trudnej sytuacji
Doskonale znamy sytuację, w której trwa pewna dyskusja i każda ze stron ma zupełnie odmienne zdanie. Często wtedy dochodzi do słownych przepychanek i manipulacji, zamiast do rzeczowej rozmowy. Manipulator będzie próbował udowodnić, że to on ma rację, a druga osoba wyłącznie się ośmiesza, nie przyjmując w ogóle do wiadomości, że obie wersje są poprawne i każdy ma prawo do własnego zdania.
W takiej sytuacji najlepiej nie poddać się emocjom, które wymusza na nas osoba manipulująca, zachować spokój i wycofać się z dyskusji. Jeśli więc zostaniemy zaatakowani, możemy powiedzieć „mam zupełnie inne zdanie na ten temat, niż Ty, ale masz prawo do swoich własnych przemyśleń. Nie próbuj więc przekonać mnie do swoich racji, ponieważ swojego zdania nie zmienię, a Twoje szanuję”.
W ten sposób atakujący straci ochotę podejmowania dalszych kroków, ponieważ zauważy, że nie ma to sensu. Taką postawą damy mu do myślenia, nikt nie spodziewał się takiego zachowania, a manipulator przygotowany był na wielokrotny atak.
Takie sytuacje możemy bardzo często śledzić w internecie na portalach społecznościowych lub forach internetowych – tam każdy jest anonimowy i może pisać to, co żywnie mu się podoba. Wykazując jednak dojrzałą i świadomą postawę, tak naprawdę ośmieszamy manipulatora, który chciał udowodnić swoją przewagę, lecz stracił ją w sekundzie.
Zachowajmy spokój i opanowanie
Dobrze wiemy, że gdy ponoszą nas emocje, możemy popełnić wiele niekorzystnych dla nas błędów. Dlatego najlepiej zachować zimną krew, gdy ktoś próbuje nas zmanipulować. A nie ma nic bardziej denerwującego, niż spokojny ton i uśmiech na twarzy, gdy ktoś próbuje nas o coś obwinić.
Warto wybrać taką drogę nie tylko w sytuacjach kryzysowych, ale również na co dzień – spokój, uśmiech i opanowanie pozwalają nam trzeźwo patrzeć na życie i wiele spraw, które wydawały nam się bardzo skomplikowane. W ten sposób możemy iść przez życie dokładnie tą drogą, którą pragniemy.
Jeśli więc poczujemy się atakowani przez manipulatora, spójrzmy mu prosto w oczy i z uśmiechem na twarzy powiedzmy, że nie ma sensu, abyśmy wdawali się w tę bezsensowną dyskusję, ponieważ nie mamy z tym tematem nic wspólnego – mina atakującego jest wtedy bezcenna. Oczywiście nastąpi wtedy kolejna fala oskarżeń i niewinnych pytań, jednak w tym momencie można się już tylko ośmieszyć.
