Aby zostać kierowcą samochodu ciężarowego, trzeba zdać szereg egzaminów. Poza tym, kierowcy to osoby, od których wymaga się mocnych nerwów, dużej fizycznej siły, zaradności i nierzadko znajomości języków obcych. Do tego zawodu nie garną się osoby, które lubią przebywać w towarzystwie innych ludzi. Dla zawodowego kierowcy najwierniejszym towarzyszem jest CB-radio, czasem autostopowicz. Jakie wynagrodzenie otrzymuje polski trucker za takie niewygody?
Niedawno polscy pracodawcy z branży transportowej głośno protestowali przeciwko projektowi zakładającemu wypłacanie znacznie wyższych uposażeń swoim pracownikom, kierowcom. Cały hałas powstał, gdy nasi zachodni sąsiedzi zapowiedzieli, iż pracodawcy z innych krajów będą musieli wypłacać swoim kierowcom, którzy przejeżdżają przez ich teren, wynagrodzenie w wysokości 8,5 euro na godzinę, tj. wysokość płacy minimalnej w Niemczech. Dla polskich przedsiębiorców taka wysokość wynagrodzenia wydaje się nie do udźwignięcia.
Jak wygląda życie w TIRze?
Kierowca ma dość komfortowe warunki w swoim pojeździe, jednak żaden samochód nie zastąpi domu. Posiłki, które można przygotować sobie w prowizorycznej kuchence to zupy z paczki, ewentualnie jedzenie ze słoików. Warunki sanitarne praktycznie nie istnieją, z prysznica korzysta się w przydrożnych obiektach obsługujących głównie kierowców TIR-ów. O ile nie przewidziano noclegu w hostelu, czy hotelu, kierowca śpi w swoim samochodzie, w tej samej kabinie pełnej zanieczyszczeń z zewnątrz, w której toczy swoje dość samotne życie. Niekiedy wyjazd w trasę to dwa, trzy miesiące spędzone w samochodzie. W tym miejscu jest miejsce na sen, jedzenie, pranie, itp.
Hotele i bary, które obsługują kierowców ciężarówek na brak klientów nie narzekają, jednak jak przyznają, większość z nich to nie pracownicy polskich firm transportowych. Na żywienie się w restauracjach, polskich kierowców nie stać. Jaka jest różnica między zarobkami w kraju i za granicą?
Zarobki kierowcy TIRa w Polsce i za granicą
Dla porównania przytoczymy dwie wypowiedzi kierowców. Pierwszy zarabia w złotówkach, drugi zatrudniony jest w Niemczech:
„Moja praca, jak wszystkich zawodowych kierowców, nie należy do łatwych. Może nie jest wymagane żadne specjalne wykształcenie, jednak, żeby jeździć na ciężarówce, musiałem pokończyć sporo kursów, zdać egzaminy. Za potrzebne uprawnienia zapłaciłem z własnej kieszeni ponad 10 000 zł. W Polsce kierowca ciężarówki z plandeką zarabia ok. 3 500zł. Czasami zarobki sięgają 4 000 zł, ale bywają miesiące, że dostaję do ręki 3 000zł. To trochę mało jak na to, ile zdrowia człowiek tu traci”.
„Pracuję w Niemczech. Mam stałą, miesięczną pensję i premie. Tutaj wynagrodzenie kierowcy waha się między 1 000 zł a 3 000 euro. Do tego pracodawca wypłaca diety, które wynoszą niemało, bo od 12 do 50 euro za dobę. Jeśli chodzi o diety, to moje wynoszą 24 euro za dobę, w tym weekendy. Zaznaczam, że pracuję na umowie o pracę. Trzeba zwracać uwagę u kogo się pracuje, bo tu także funkcjonują polskie firmy. Oferują zaledwie 1 000 euro podstawy. Do moich zarobków mogę sobie doliczyć 180 euro za dziecko, ale z kolei firma potrąca mi 500 euro właśnie dlatego, że je mam. To ma pokryć ubezpieczenie, podatek, ale też gwarantuje możliwość pobierania niemieckiego zasiłku, gdybym utracił pracę. Tak więc, moje zarobki to 2 500 euro podstawy i jakieś 700 euro z diet”.
Kierowcy pracujący w transporcie międzynarodowym, najczęściej uzyskują wynagrodzenie zasadnicze na wyższym poziomie, niż przedstawił to cytowany polski kierowca krajowy. Co prawda ich wynagrodzenie podstawowe jest ustalane w wysokości nieodbiegającej od najniżej krajowej, ale do tego dochodzą diety i ryczałty za noclegi, które kierowcy spędzają w samochodach. Ich zarobki wraz z tymi dodatkami wynoszą od 5 000 zł do 10 000 zł. Z pensji uważanej w naszym kraju za wysoką, muszą jednak pokryć choćby wydatki na żywność, a ta w zagranicznych marketach do tanich nie należy.
Kłopoty z emeryturą kierowców TIRów
Do niskich standardów życia w czasie wyjazdów zagranicznych, kierowcom dochodzi jeszcze jeden kłopot. Ich emerytura będzie naliczana tylko od wynagrodzenia. Przypomnijmy, to ok.1 500zł. Od ryczałtów i diet nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne, a zatem nie są brane pod uwagę przy wyliczeniach świadczenia. W efekcie większości kierowców, którzy swoje życie poświęcili temu zawodowi przyjdzie jesień życia spędzić na głodowym poziomie. W walkę o poprawę sposobu wynagradzania kierowców, zaangażowały się związki zawodowe. Dotychczas ich wysiłki nie przyniosły rezultatu.
Praca dla firm zagranicznych to dla kierowcy TIRa nie problem
Kierowcy pracujący w transporcie międzynarodowym, praktycznie nie mają ograniczeń co do wyboru pracodawcy. Ponieważ i tak większość czasu spędzają z daleka od domu, to bez różnicy staje się fakt, czy jego miejscem zatrudnienia jest Polska, Niemcy, czy Wielka Brytania.
Różnicą są zarobki. W Polsce kierowca może zarobić od 5 000 zł do 10 000 zł, w Niemczech – wynagrodzenia zaczynają się od ok. 7 000 zł. Brytyjskie wynagrodzenie jest najwyższe i wynosi od 7 000 zł do 15 000 zł. Jednocześnie Brytyjski rynek jest otwarty na kierowców z uprawnieniami ADR, w tym przypadku wynagrodzenie może być nawet dwukrotnie wyższe.
W Polsce kierowca może zarobić od 5 000 zł do 10 000 zł, AHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAAHA
Dajcie Mi taką firmę w Polsce która deje kierowcom zarobić 10000zł . na 5k trzeba sie nazapierdalac .
Comments are closed.