Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim to ogromny stres – zarówno dla mamy, jak i jej maleńkiego dziecka. Warto jednak wiedzieć, że po dwudziestu tygodniach urlopu macierzyńskiego, kobiecie przysługuje dodatkowy urlop – w wymiarze sześciu tygodni. Powrót do pracy nie należy do najłatwiejszych aspektów życia, warto jednak zdecydować się na niego w momencie, w którym uznamy to za stosowne.
Czym jest urlop macierzyński?
Urlop macierzyński to niezbywalne prawo, które przysługuje każdej świeżo upieczonej mamie – zatrudnionej w ramach umowy o pracę. Tego przywileju – co wato podkreślić, nie mają kobiety zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych.
Kiedy wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim?
W sytuacji, gdy stwierdzisz, że – „To jest właśnie ten moment”. Istotnym podkreślenia jest fakt, że w czasie trwania urlopu macierzyńskiego, powinnaś być w stałym kontakcie ze współpracownikami. Telefoniczna oraz mailowa więź z osobami z firmy to źródło cennych i ważnych informacji. Czy wiedziałaś, że aż jedna czwarta kobiet boryka się ze stresem związanym z powrotem do pracy?
Obowiązki razy dwa
Mama, która postanowiła wrócić do pracy, musi liczyć się z tym, że w domu czekają na nią kolejne obowiązki. Aby ułatwić sobie realizację codziennych czynności, kobieta powinna skupić się na dobrej organizacji. W jaki sposób pogodzić pracę zawodową z życiem rodzinnym?
Podpowiadamy w jaki sposób wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim
- nie bierz wszystkiego na swoje barki (istotne jest, aby rozdzielić obowiązki między siebie, męża oraz większe dzieci – o ile takowe posiadasz),
- to, co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj (jeśli zamierzasz ułatwić sobie trudne poranki, część rzeczy zrób wieczorem; możesz na przykład: przygotować oraz uprasować garderobę do pracy, pomóc dzieciom odrobić lekcje oraz pomóc spakować ich plecaki),
- zadbaj o wygląd (zrób sobie długą kąpiel oraz nałóż maseczkę na twarz – rano poczujesz się jak nowo narodzona).
Kika prostych trików sprawi, że każdy dzień będzie należał do udanych.
Powrót z urlopu macierzyńskiego – prawa mam w pracy
- Szef nie ma prawa zwolnić kobiety z pracy, gdy ta przebywa na urlopie macierzyńskim, wychowawczym bądź wypoczynkowym. Zdarzają się jednak wyjątki.
Uwaga!
Pracodawca może zerwać umowę z podwładną przebywającą na jednym z w/w urlopów – w sytuacji, gdy:
– ogłosi upadłość firmy,
– przeprowadzi zwolnienie grupowe,
– zakład zostanie zlikwidowany.
- Zakaz zmiany zapisów w Twojej umowie o pracę.
Co to oznacza? Oznacza to tyle, że pracodawca nie może zdegradować Cię na niższe, gorsze stanowisko pracy. Wracając do firmy, masz prawo do takich samych warunków, jakimi dysponowałaś przed urlopem macierzyńskim. Pracodawca może zaproponować Ci inne stanowisko, musi być ono jednak zgodne z Twoimi kwalifikacjami. A wynagrodzenie za pracę? Wynagrodzenie nie może być niższe niż to, które otrzymywałaś przed pójściem na urlop macierzyński.
- Prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze 6 tygodni (istotnym podkreślenia jest fakt, że bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, kobiecie przysługuje dodatkowy urlop – w wymiarze sześciu tygodni).
- Prawo do urlopu wypoczynkowego – nawet tuż po urlopie macierzyńskim.
- Prawo do urlopu wychowawczego (pracodawca nie może Ci go odmówić; warto jednak wiedzieć, że prawo do urlopu mają głównie te osoby, które przepracowały w firmie/zakładzie co najmniej pół roku; urlop wychowawczy można wziąć w całości bądź podzielić na części – maksymalnie na trzy).
Uwaga!
Urlop wychowawczy jest urlopem nieodpłatnym, dlatego warto zastanowić się nad jego wzięciem.
Opieka nad dzieckiem – kogo prosić o pomoc gdy mama w pracy?
W sytuacji, gdy mama wraca do pracy, opiekę nad maleństwem musi przejąć „ktoś” inny. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się ojciec dziecka, ten jednak (w wielu przypadkach) nie może zdecydować się na pozostanie w domu. Kogo zatem prosić o pomoc? Gdzie szukać ratunku? Poniżej zamieszczamy kilka cennych podpowiedzi.
- Po pierwsze, babcia maleństwa (tj. Twoja mama bądź mama partnera; babcia – choć stanowi źródło wsparcia i dobroci, nie zawsze może zająć się dzieckiem. Z czego to wynika? Głównie z faktu, że mieszka zbyt daleko od wnuków bądź niedomaga zdrowotnie).
- Po drugie, zaprzyjaźniona ciocia.
- Po trzecie, zaufana koleżanka/przyjaciółka.
- Po czwarte, żłobek prywatny/państwowy bądź klubik dziecięcy (musisz jednak pamiętać, że w placówkach prywatnych miejsca bywają ograniczone, natomiast za prywatny żłobek bądź klubik dziecięcy, będzie trzeba zapłacić).
- Po piąte, opiekunka do dziecka (niania wydaje się być ostatecznością, zdarza się jednak, że jako matka i pracownica nie masz innego wyjścia).
Podsumowanie
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim to źródło stresu oraz chwilowa trauma. Mama, która zostawia malucha w domu (pod opieką babci, cioci, przyjaciółki bądź niani) boryka się z szeregiem negatywnych emocji – także z poczuciem winy. Istotnym podkreślenia jest jednak fakt, że długotrwałe zwlekanie z powrotem do pracy, może spowodować wiele niekorzystnych konsekwencji (w tym: nieumiejętność odnalezienia się na stanowisku pracy).
