Jak wynegocjować podwyżkę?

0
3435

W momencie, gdy otrzymujemy nową pracę, ogarnia nas euforia. Nie zawsze jesteśmy zadowoleni z propozycji finansowej, jaką otrzymaliśmy, ale żyjemy w przekonaniu, że na początku i tak nie moglibyśmy dostać więcej, a po jakimś czasie może samo się uda. W rzeczywistości jednak nic samo się nie zmieni. Mało który pracodawca jest w stanie na tyle docenić pracownika, aby dać mu z własnej woli podwyżkę. Dlatego nad postrzeganiem naszej osoby pracujmy już od pierwszych chwil.

Negocjujmy już na etapie zatrudniania

Rozmowa kwalifikacyjna to moment, w którym mamy szanse przekonać przyszłego pracodawcę do siebie i przedstawić swoje mocne strony. Pamiętajmy, że tutaj piłka leży po stronie szefa i to on dyktuje warunki. W momencie jednak, gdy otrzymamy ofertę pracy, a pracodawca jest nami oczarowany, mamy możliwość negocjacji naszego wynagrodzenia.

Wiele osób boi się, że to może zniechęcić szefa do zatrudnienia nas i boi się podejmować ryzyko. Nikt tu jednak nie mówi o nierealnych propozycjach, ponadto często okazuje się, że pracodawcy cenią sobie ludzi szczerych i znających swoją wartość.

Jeśli więc uważamy, że wynagrodzenie, które mamy otrzymać na danym stanowisku, jest zbyt niskie – nie bójmy się o tym powiedzieć i zaproponować nieco większą stawkę. Dobrze jest podwyższyć trochę poprzeczkę, żeby przyszły pracodawca miał granicę, do której może zejść. Nie zaszkodzi nam zapytać i zawalczyć o swoje, a dodatkowo wiadome będzie, kim jesteśmy i że cenimy swoją pracę oraz umiejętności.

W jaki sposób możemy wynegocjować lepsze wynagrodzenie?

Przede wszystkim musimy odpowiednio przygotować się z następujących zagadnień

  • Koniecznie musimy wiedzieć ile warta jest praca na naszym stanowisku. Możemy przejrzeć liczne strony w internecie, porozmawiać z innymi i dowiedzieć się, jakie stawki wchodzą w grę. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę zakres obowiązków oraz nasze doświadczenie – jeśli dopiero zaczynamy karierę na danym stanowisku i nie posiadamy zbyt wiele obowiązków, ciężko jest proponować wysokie stawki, które tak naprawdę nam się jeszcze nie należą.
  • Powinniśmy sporządzić listę naszych umiejętności oraz mocnych stron, które z pewnością przydadzą nam się w tej pracy – będą to nasze argumenty, które wykorzystamy podczas negocjacji.
  • Ustalmy wcześniej jaką stawkę zaproponujemy, nie róbmy tego spontanicznie – pracodawca widząc, że jesteśmy dokładnie przygotowani, będzie bardziej skłonny do takich działań. Najlepiej jest podać stawkę o około 15% większą niż ta, która została nam zaproponowana.
  • Możemy zaznajomić się ze strukturą firmy – wiedząc, jakie działania i zadania ona realizuje, jesteśmy w stanie zaproponować ciekawe i innowacyjne rozwiązania, które przyniosłyby firmie duże zyski. Widząc w nas potencjał, przyszły pracodawca uzna, że warto w nas zainwestować i zgodzi się na wyższą pensję, oczekując jednak, że zrealizujemy nasze pomysły.

Intensywne negocjacje o podwyżkę

Pamiętajmy, że negocjować możemy nie tylko wysokość naszego wynagrodzenia, ale również inne warunki pracy, które chcielibyśmy mieć zapewnione. Z pewnością jest to forma umowy – każdy z nas chciałby być zatrudniony na umowę o pracę, podczas gdy najwięcej osób zatrudnionych jest na umowę zlecenie. Możemy negocjować z naszym szefem, że po upływie kilku miesięcy i realizacji licznych zadań, zdecyduje się na zmianę umowy.

Dodatkowo możemy negocjować takie kwestie, jak służbowy telefon, laptop czy samochód – jeśli pracujemy w terenie i często się przemieszczamy, tego typu sprzęty są dla nas niezbędne. Korzystając jednak z prywatnego samochodu lub telefonu, narażamy się na spore wydatki. Zaproponujmy więc szefowi takie rozwiązanie, które odciążyłoby nas finansowo, a także zwiększyło naszą wydajność – nie musimy już przecież martwić się o wysokie rachunki czy koszty napraw.

W niektórych firmach możemy również podjąć negocjacje, dotyczące zniżek pracowniczych, darmowych produktów, czy kart sportowych – jest to świetna okazja, by przekonać naszego pracodawcę o tym, że jesteśmy pewni siebie i znamy swoją wartość, a w dodatku zależy nam na pewnych kwestiach.

Jak odnieść się do zaproponowanych nam rozwiązań?

Jeśli mamy wątpliwości co do atrakcyjności przedstawionej nam oferty, powinniśmy na spokojnie przemyśleć wszystkie argumenty za i przeciw. Najlepiej spisać je na kartce, co przedstawi nam najlepsze rozwiązanie. Pamiętajmy, że musimy myśleć o naszej sytuacji życiowej i zachowywać się w sposób rozsądny – jeśli więc pracodawca nieznacznie podniesie nam wynagrodzenie, nie możemy postawić na swoim, tupnąć nogą i odejść z pracy w momencie, gdy mamy rodzinę na utrzymaniu czy kredyt na głowie.

Możemy też pójść z pracodawcą na układ – jeśli w ciągu kilku miesięcy osiągniemy konkretne wyniki lub zaproponujemy rozwiązania, które okażą się dla firmy niezwykle korzystne, będziemy mogli ubiegać się o podwyżkę. Na taką propozycję wielu szefów przystaje, ponieważ nie wypada im nie doceniać dobrego pracownika.

W przypadku, gdy równolegle mamy także inną ofertę pracy, możemy rozpatrzeć która z nich będzie dla nas korzystniejsza i na nią się zdecydować. Ważne, aby nie znaleźć się na bezrobociu i podejmować wyłącznie rozsądne decyzje.

[Głosów:1    Średnia:5/5]